IV Rozdział

Ten dzień był bardzo ważny. Chłopcy mieli koncert o godzinie 18.00. Do występu zostało 8 godzin. Wszyscy zeszli na dół i zaczęli konsumować śniadanie. Jak zawsze Niall zamówił najwięcej.

- Zjesz to wszystko ? - zapytał się Liam
- No a co, myślisz że nie dam rady ? - odrzekł
- No sam nie wiem, tego jest bardzo dużo. - powiedział Liam
- Nie sraj się, zjem to. - odpowiedział Niall.
- No więc chłopcy jesteście gotowi na koncert ? - wtrąciła się Andżelika
- Oczywiście ! - krzyknęło całe One Direction
- A macie już wybrane stroje ? - zapytała się Jane
- Jeszcze nie . . .  - odrzekli
- No to robimy tak. Jest godzina 10.25, o 11.00 idziemy na zakupy. Jane z  Lusiem wybierają się razem, Andżelika z Harrym a ja z Zaynem. - rzekła Veronika
- A my !? - krzyknęli chłopcy
- A wy wybierzecie się z Nicolą i Emmą.
- A kim one są ? - zapytał Liam
- To są wasze fanki - odrzekła
- Niall ty idziesz z Nicolą, a ty Liam z Emmą. Poznajcie się. To jest Nicola :

A to Emma :

- Hej, miło was poznać - przywitały chłopaki Emmę i Nicolę.
- Nam też jest bardzo milo - rzekły dziewczyny.
No dobra to wybieramy się na zakupy. O godzinie 15.00 spotykamy się pod hotelem.
To bajuu - pożegnała się Veronika
Gdy Harry i Andżelika wyszli dziewczyna miała szans wyjawić to co czuje, lecz Harry powiedział że musi jej coś powiedzieć.
- Słucha jesteś moją przyjaciółką, tak ? - zapytał
 - No tak, ale o co chodzi ? - rzekł dziewczyna
- Musze Ci coś wyjawić. Ja Cię kocham. Już od dawna mi się podobasz. Gdy byłem na trasie ciągle o Tb myślałem, ale nie wyznawałem Ci tego bo ie bałem . . . bałem że ty mnie nie kochasz.
- Ja też Cię kocham.
Wtedy  Andżelika pocałowała Harrego.

Gdy się pocałowali poszli na zakupy a w tym czasie . . .
 - Zayn musimy im to wyznac, że wiesz . . .
- Wiem to, ja nie chcę Cię stracić. Musimy znaleźć wiesz co . . . - rzekł Zayn

- Ale jak nie ma. Nie istnieje, co zrobimy. - zapytała Veronika
- Będziemy szukać, nie trać nadziei. - pocieszał Zayn Veronikę
- Dziękuje Ci za to że jesteś. - mówi dziewczyna
- Kocham Cię - powiedział chłopak
Poszli do trzech sklepów i znaleźli dla siebie strój. Wrócili do hotelu o 14.00. Niall i Nicole z Liamem i Emmą już byli. Brakowało tylko Andżeliki i Harrego oraz Luisa i Jane. Minęła godzina. Przyszli.
- Dobra to teraz pokazywac stylizacje - rzekła Jane
Pierwszy strój pokazał Niall z Nicolą :

Potem Luis z Jane :

Następni byli Harry z Andżeliką :

Później Veronika z Zaynem :

A na samym końcu Liam z Emmą :

Koncert będzie za 2 godziny. Wszyscy wsiedli do limuzyny i pojechali.
W następnym rozdziale tajemnica Veroniki z Zayna wychodzi na jaw!

III Rozdział

- Czemu płaczesz - zapytał się Harrry
- Sama nie wiem . . . -odpowiedziała Andżelika
- Przepraszam Cię za wszystko, zachowałem się jak idiota, chciałem się popisać a zraniłem cię - przepraszał Harry
- Wybaczę Ci - powiedziała z uśmiecham Andżelika
- A teraz moge Cie pocałować ? - zapytał miło chłopak
- Oczywiście - rzekła diewczyna
Wtedy Harry pocałował czule dziewczynę, a ona była najszczęśliwsza na świecie, że ma takiego przyjaciela który umie przepraszać. Przez cały dzień Andżelika chodziła z koleżankami po sklepach. Veronika jednak wyszła wczeniej ze sklepu i zachowywała się bardzo podejrzliwie, ponieważ ona wielbi zakupy i zawsze jest na nich najdłużej. Gdy Andżelika wróciła z zakupów poszła do Harrego.
- Witaj moja ślicznotko - przywitał miło dziewczynę
- Hej . . . - powiedziała smutno dziewczyna
- A ty zawsze jesteś smutna - rzekł Harry
- Czy to prze ze mnie ? - spytał się
- Nie to nie przez Cb, Veronika jakoś dziwnie się zachowuje. - powiedziała Andżelika
- Zauważłyem, ale nie tylko ona Zayn także jest jakiś dziwny ostatnio.- stwierdził Harry
- Musimy się zapytać co się dzieje - mówi Andżelika
- Wiem - odpowiedział chłopak
- Ale jak to zrobimy ? - zapytała
- Właśnie jeszcze nie wiem, najlepiej to ty zapytaj Veronikę a ja Zayna, ok. ? - zapytał
- Ok, dobra - rzekła dziewczyna.
Gdy poszła spać Harry ją objął, ona się nie sprzeciwiała, bo był od niej dużo razy silniejszy, ale nie tylko to było wymówką. Andżelice zaczynała się zakochiwać w Harrym. Jak ją całował była zawsze uśmiechnięta i zarumieniona. Lecz nie wiedziała jak się to potoczy, czy wyjawi uczucie Harremu ? Czy dowiedzą co dzieje się z Zaynem i Veroniką ? Co się będzie działo. Może i Luis i Jane mają sekrety ? Wszystko w następnym rozdziale.

II Rozdział

Nareszcie dolecieli. Gdy byli już w Rio De Janeiro,  od razu Andżelika poszła do hotelu z Jane i Veroniką. Pierwszy pokój (A36) na 13 piętrze był Veroniki Roose i Zayna Malika. Dziewczyna cieszyła się że będzie w pokoju ze swoim skarbem. Drugi pokój (A37) na tym samym piętrze był Jane Freace i Luisa Tomlinsona, trzeci (A38) Nialla Horana i Liama Payna, a czwarty (A39) był Andżeliki Corn i Harrego Stylesa.

 Wszyscy się cieszyli że będą w takich pokojach lecz Andżelka nie za bardzo.
- Nie cieszysz się że jesteś z Harrym w pokoju ? - zapytała się Jane z Veroniką
- Ciesze, i to bardzo - skłamała Andżelika
- A gdzie jest drugie łóżko ? - zapytała się  Andżelika
- Jest jedno ale dwuosobowe, czyli będziecie razem spali - odparła Veronika
- To fajnie - po raz drugi skłamała Andżelika
Nagle przyszedł Harry i klepnął Andżelikę w dupę.Była zdenerwowana, obraziła się na nieho lecz bała się tej nocy i nie wiedziała co ma zrobić. Chciała powiedzieć dziewczynom co się dzieje ale bała się. 
Nastało rano. Harry obudził dziewczynę pocałunkiem.
Witaj kochanie - przywitał się Harry
Cześć - odpowiedziała Andżelika
 Słuchaj chciałem Cię przeprosić za tego klapsa w dupę, chciałem sie popisać przed chłopakami rozumiesz ? spytał się chłopak
Tak, ale to było chamskie. - rzekła dziewczyna
Wybacz mi proszę - prosił Harry 
Nie wiem - odpowiedziała Andżelika
Harry wstał z łóżka i szybko odszeszedł od Andżeliki. Dziewczyna poszła na ten czas do łazienki. Po 30 min. wyszła i zobaczyła Harrego stojącego z bukietem róż śpiewającego o przebaczeniu. Rozpłakała się.   

I Rozdział

Budzik zadzwonił o siódmej rano. Andżelika wstała i poszła się szykować do szkoły.
- Angelika, ktoś puka do drzwi, otwórz kochana ! - zawołała mama Andżeliki.
- Ale mi się nie chcę . . .  - odpowiedziała dziewczyna
- Otwórz te cholerne drzwi - wkurzyła się mama Andżeliki
- Dobra już otwieram . . . - warknęła
Zeszła na dół i spojrzała przez dziurkę. Zobaczyła tam Harrego, którego nie widziała ponad rok. Otworzyła drzwi i rzuciła mu się w ramiona.
- Harry, jak ja Cię dawno nie widziałam - przywitała Hazzę
- Ja też, słuchaj mam dla Ciebie niespodziankę . . - rzekł chłopak
- Jaką ? - ucieszyła się Andżelika
- Pojedziesz ze mną w trasę koncertową - spytał Harry
- Oczywiście, z Tobą zawsze - rzekła dziewczyna
- Tylko jest jedna sprawa - powiedział niepokojąco Hazza
- Jaka !? - spytała z przerażeniem Andżelika
- Musisz udawać moją dziewczynę - odrzekł chłopak
- Dlaczego ?
- Ponieważ każdy bierzę kogoś bliskiego, więc albo swoja dziewczynę albo kogoś z rodziny. Zayn bierze Veronikę a Luis Jane. Więc możesz poudawać moją dziewczynę przez czas trasy koncertowej ?
Angela nie była zbyt zachwycona, lecz się zgodziła. Harry powiedział jej że jutro o 11.00 jest wyjazd, więc żeby była gotowa.Najpierw mieli jechać do Rio De Janeiro. Przez cały dzień szykowała się. Włożyła do swojej fioletowej walizki szpilki, sukienki, krótkie spodenki i przeróżne inne rzeczy. Zasnęła o godzinie 23.28.
Następnego dnia wstała o 10.00. Poszła do łazienki uczesała się w luźnego warkocza i ubrała się w swoją ulubioną sukienkę w kwiatki.

O godzinie 11.00 zeszła na dół a Harry czekał na nią z setka róż. Cała była zarumieniona. Gdzy wyszli Harry pocałował ją namiętnie w usta i ogłosił ze hodza ze sobą, a wszyscy im gratulowali. Gdy jechali limuzyną każdy był czymś zajęty. Andżelika gadała z Veroniką, Jane z Luisem gadali ze sobą, a Harry z Liamem, Zaynem i Niallem grali w karty. Gdy wysiedli z limuzyny musieli się przedostać do samolotu przez 1.000 fanek. Gdy wsiedli Harry siadł przy Andżelice i powiedział jej żeby Go pocałowała w policzek żeby wyglądało to wiarygodnie. Gdy ona chciała Go pocałowac on odwrócił się i Andżelika pocałowała Go w usta. Wszyscy się uśmiechali. Przez dalszą część lotu Andżelika leżała oparta o ramię Harrego, a on ją przytulał.

Prolog ;3

Mam na imię Andżelika. Mam 19 lat. Mój tata jest przyjacielem mamy Harrego, a moja mama jest przyjaciółką mamy Nialla. Moja najlepsza przyjaciółka ma na imie Sonia. Kocham ją jak siostre. Z chłopakami z 1D przyjaźnie się od 5 lat.J estem jedynaczką i mieszakm w Londynie. :D

  
Mam na imię Veronika. Jestem dziewczyną Zayana i najlepszą przyjaciółką Andźeliki. Mam 19 lat. Mieszkam w Londynie. Chłopaków znam od 4 lat. Mam Brytyjskie korzenie ale też Polskie. Mam siostre i brata. Jej mama zna mame Liama z pracy :D

 Mam na imię Jane. Jestem dziewczyną Luisa i drugą najlepszą przyjaciółką Andźeliki. Mam 19 lat. Mieszkam w Londynie. Chłopaków znam od 4 lat, tak jak Veronika. Mam brata. Jej mama zna mame Liama z wakacji.

Od góry (lewa strona) ; Liam Payne, Zayn Malik.
Od dołu (lewa strona) ; Luis  Tomlinson, Harry Syles, Niall Horan.